„Kawiarenki, na na na…” śpiewała niegdyś Irena Jarocka. I my mamy swoją kawiarenkę. Nie zawsze jest pełna po brzegi , ale zawsze panuje w niej nastrój sprzyjający spotkaniom przy smacznej kawusi. Oprócz spotkań wspólnot odbywają się tu wszelkie tańce, hulanki i swawole.