W każdej wspólnocie najważniejsze jest spotkanie – z Bogiem, ze sobą nawzajem, a w przypadku członków Projektu a Paulo, także z osobami starszymi. Fundamentem działania dobrej wspólnoty jest poznanie siebie. To świadomość, że zawsze ma się wsparcie w innych ludziach, którzy do niej należą i że nie jest się samemu z trudnościami, których doświadcza przecież każdy.
Gdy tylko zaczął się piękny i słoneczny październik, Projekt a Paulo wyruszył do Zawadki, aby tam przeżyć swoje rekolekcje. Chociaż jak sami mówią, były to trochę rekolekcje, a trochę integracja.
Razem z ks. Piotrem Klimczakiem CM i s. Beatą Woźniak SM ponad dwudziestu wolontariuszy w ciągu weekendu przygotowywało się duchowo i praktycznie do pełnienia posługi w nadchodzącym roku akademickim. Stałym punktem programu rekolekcji była modlitwa i wspólna Eucharystia. Uczestnicy wysłuchali konferencji dotyczącej postaci św. Wincentego a Paulo i przekazanego przez niego charyzmatu. Usłyszana teoria stała się podstawą do ćwiczeń praktycznych, czyli w jaki sposób pomagać innym, mając ograniczone możliwości. I tak uczestnicy zorganizowali sobie grę terenową, w trakcie której wolontariusze w trzyosobowych grupach musieli poradzić sobie z prawdziwymi trudnościami, które członek Projektu może spotkać na swojej drodze. Przykład? Dokładne mycie okien na czas z ograniczonymi środkami czystości.
W ciągu dnia nie brakło czasu na dzielenie się doświadczeniami i rozmowy. Wieczorne planszówki czy wspólne gotowanie stało się czasem integracji wspólnoty. Wszyscy uczestnicy weekendu w Zawadce zgodnie stwierdzają, że był to potrzebny i naprawdę dobry czas.
Sylwia Rapacz
Anna Kamińska